[Lily Carter]

Imię: Lilliana
Nazwisko: Carter
Wiek: 9 lat
Płeć: kobieta
Dyscyplina: na razie nieokreślona
Poziom w jeździectwie: raczej początkujący
Proponowana ranga: junior
Charakter*: Na pierwszy rzut oka rozpieszczona, zarozumiała i przemądrzała dziewczynka, przyzwyczajona do tego, że dostaje to, czego sobie zażyczy. Gdzieś tam w głębi, zagubione i samotne dziecko, pragnące zwrócić na siebie uwagę innych (szczególnie rodziców) i im zaimponować. Na pewno jest bardzo ambitna i wbrew temu, co niektórzy mogliby sądzić po jej wychowaniu, naprawdę pracowita, kiedy jej na czymś zależy. Jak na swój wiek, jest bystra i bardzo dużo rozumie. Ma skłonności do przechwalania się i naciągania prawdy. Ze względu na to, że urodziła się w zamożnej rodzinie i nie miała okazji zaznać braku czegokolwiek materialnego, ciężko jest jej zrozumieć ludzi w innej sytuacji i jest w tej kwestii ignorantką. W stosunku do wszystkich zwierząt potrafi być niezwykle troskliwa i opiekuńcza.
Historia*: Jedyna córka Evelyn i Gilberta Carter, znanej i szanowanej pary lekarzy z Londynu. Od wczesnego dzieciństwa przyzwyczajona do nieobecności rodziców z powodu długich i częstych dyżurów lub nagłych wezwań w środku nocy. Aby to wynagrodzić, a także w jakiś sposób zająć czas rodzice zapewniali jej atrakcje w postaci najróżniejszych zajęć muzycznych i tanecznych, ale to jeździectwo skradło serce Lily. Nie do końca wiadomo, czy to z powodu fascynacji tym sportem, miłości do zwierząt, czy może faktu, że uznała to za sposób na zdobycie uwagi i uznania ze strony rodziców, gdy usłyszała jak z dumą opowiadają o jej sukcesach i na swój sposób się angażują w rozwój tej pasji - zapewniając świetnych instruktorów, dobrze wyszkolone wierzchowce i profesjonalny sprzęt. Kiedy zadecydowali o przeprowadzce do Eastbourne, obiecali córce, że będzie mogła kontynuować jazdę i znajdą tu dla niej trenera oraz konia, którzy pomogą w jeździeckiej karierze.

[Alice Cheney]

Imię: Alice
Nazwisko: Cheney
Wiek: 25 lat
Płeć: Kobieta
Dyscyplina: ---
Poziom w jeździectwie: ---
Proponowana ranga: Mieszkaniec
Charakter*: Alice nie jest osobą, którą łatwo spotkać na imprezie z drinkiem w ręku. Jest bardzo cichym, empatycznym człowiekiem, który najchętniej spędza długie, zimowe wieczory w towarzystwie książek. Lubi poszerzać zdobytą już wiedzę, uczyć się nowych rzeczy i gotować, bo właśnie to ostatnie (zaraz po książkach) można nazwać jej największą pasją. Na ogół jest miła i emocjonalna, ale wbrew pozorom potrafi postawić na swoim. Nie boi się nowych wyzwań, uparcie dąży do celu, jednocześnie bardzo przestrzegając zasad moralnych i etycznych.
Historia*: Pozornie od zawsze miała idealne życie. Bogaci rodzice nigdy nie szczędzili pieniędzy na jej edukację i pasję, choć poza niedzielnymi obiadami nie miała z nimi zbyt wiele kontaktu. Od najmłodszych lat uczęszczała do najlepszych szkół w Londynie, otaczała się wyselekcjonowaną grupą „przyjaciół”, z których żaden nie zauważył zachodzących w dziewczynce zmian. Już w wieku trzynastu lat zaczęła przejawiać zalążki depresji, przeradzającej się stopniowo w coraz poważniejsze myśli samobójcze. Niestety z każdym kolejnym rokiem pogłębiały się one do tego stopnia, że w wieku dwudziestu pięciu lat targnęła się na swoje życie, zmęczona długim, nieudanym związkiem z przyjacielem oraz ciągłą presją otoczenia. Łyknąwszy garść tabletek popiła alkoholem i czekała. Jej organizm jednak zareagował zupełnie inaczej niżeli się tego spodziewała, zwracając truciznę natychmiast po zażyciu. Skończyło się na zatruciu i krótkim okresie zdrowienia. To był przełom. Zdecydowała się na zostawienie partnera i przerwanie dobrze płatnej pracy w prywatnym gabinecie ojca. Nikt nie przyjął tego dobrze. Sroga krytyka jaka spadła na nią ze strony rodziców, pchnęła Alice do czynów radykalnych – odcięcia się od ludzi, którzy ją ranili. Któregoś dnia usiadła przy komputerze, sporządziła listę marzeń, kupiła bilet na samolot, wzięła wszystkie oszczędności i pożegnała się z bliskimi. Bardzo krótko, w gniewie. Wyjechała daleko. Zaczęła od wodospadu Niagara, zwiedziła Stany Zjednoczone, zanim wybrała się dalej, do Europy. Tam w ciągu kolejnych dwóch miesięcy odbyła podróż do Hiszpanii, Francji, Włoch, Austrii i Niemiec. Po ponad trzech miesiącach życia na walizkach, postanowiła osiąść w Eastbourne zakochana w urokliwym klimacie miasteczka. Znalazła zatrudnienie w miejscowym szpitalu, wynajęła mieszkanie z drobną pomocą matki, która mimo wszystko wciąż ma nadzieję na powrót córki do domu.

[Ashton]

Imię: Ashton
Nazwisko: Crawford
Wiek: 25 lat
Płeć: mężczyzna
Dyscyplina: -
Poziom w jeździectwie: -
Proponowana ranga: Mieszkaniec
Charakter*: Na co dzień może sprawiać wrażenie zwyczajnego, fajnego, czasem lekko wycofanego chłopaka, jakby momentami przenosił się do swojego świata. Potrafi się jednak okazać bardzo charyzmatyczny i zaangażowany, jak urodzony przywódca. Odkąd pamięta stara się kontrolować swoje zachowanie i emocje, kreując wokół siebie jak najbardziej "poprawną" otoczkę. Ale prawda jest taka, że ma ze sobą problemy, jest zbyt ambicjonalny, w niektórych sprawach wręcz maniakalny, a jego obsesje i wszystkie sytuacje, które przerastają go emocjonalnie, nierzadko prowadzą do potrzeby rozładowania napięcia, co bywa u niego przyczyną agresji.
Historia*: Wychowano go według ściśle określonych zasad w zamożnej, konserwatywnej rodzinie z tradycjami. Od zawsze oczekiwano, że będzie się wyróżniać na tle innych, a jako jedynak skupiał na sobie całą uwagę wychowawczą rodziców. Nauczył się, że wizerunek, to, jak mają odbierać go inni, gra w życiu kluczową rolę. I zaczął stawiać go na pierwszym miejscu. Wkraczając w okres dojrzewania należał do najbardziej popularnego grona nastolatków w prywatnej szkole, do której uczęszczał, co zawdzięczał sukcesom na boisku i atrakcyjnemu wyglądowi. Dużo imprezował, oddalając się w tym czasie od najlepszej przyjaciółki z czasów dzieciństwa, którą poznał dzięki przyjaźni ich rodzin. Przejmując się przede wszystkim kumplami przestał zwracać uwagę na dziewczynę, przez co nawet nie zauważył zachodzących w niej zmian. Zmiany za to dokonały się, kiedy pod koniec liceum zachowanie rodziców zasugerowało mu, że życzyliby sobie dla ukochanego syna związku z długoletnią przyjaciółką. Postarał się więc o odnowienie kontaktu, co faktycznie przerodziło się w związek, w który Ashton całym sobą wierzył. Do tego stopnia, że nie dostrzegał coraz bardziej postępującego wyjaławiania relacji, w końcu tak się starał i angażował. Jej próba samobójcza była dla niego szokiem, choć prawdy o pobycie narzeczonej w szpitalu dowiedział się dopiero po jej nieoczekiwanym zniknięciu z miasta. Po intensywnych próbach poszukiwań dowiedział się o miejscu jej nowego pobytu od matki dziewczyny. Przybył więc do Eastbourne ją odzyskać.

[Ursula Galloway]

Imię: Ursula
Nazwisko: Galloway
Wiek: 23 lata
Płeć: kobieta
Dyscyplina: wyścigi
Poziom w jeździectwie: zaawansowany
Proponowana ranga: jeździec zaawansowany
Charakter*: nie jest kobietą, której łatwo zaimponować. Jest przyzwyczajona do tego, że zawsze dostaje to, czego chce, jak nie od otoczenia, to od bogatych rodziców. Wyniosła oraz dumna, chociaż potrafiąca się zabawić, gdyby naszła ją na to ochota, w odniesieniu do koni pewna siebie i swoich umiejętności, stawiająca sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Bardzo uważa na słowa w rozmowach z ludźmi, stara się nigdy nie zdradzać zbyt dużo o sobie, a jak najwięcej zdobywać wiedzy o drugim człowieku. Zdystansowana do swoich uczuć, nie daje im przejąć kontroli nad umysłem, ma problemy z zaufaniem drugiej osobie.
Historia*: urodziła się w bogatej rodzinie, gdzie ojciec i matka częściowo zajmowali się również końmi wyścigowymi. Ursulę jednak nie bardzo do nich ciągnęło z samego początku, być może dlatego, że była dzieckiem przekornym i na złość rodzicom twierdziła, że nigdy nie będzie siedzieć na końskim grzbiecie. Wraz z czasem, rodzice zaczęli odpuszczać, a młoda kobieta nabrała chęci, by zainteresować się tymi oto stworzeniami. Przez jej życie przeleciała masa koni, którymi się częściowo zajmowała oraz uczestniczyła w treningach, parę razy zdarzyło jej się również uczestniczyć w gonitwie, chociaż nie ma wybitnego doświadczenia. Jeździectwo było czymś, co miała we krwi, łatwo jej przychodziła nauka i zachowywanie odpowiedniej sylwetki na koniu, miała również odpowiedni wzrost i wagę do zostania dżokejem. Wkrótce przeprowadziła się do Eastbourne, by zasmakować samodzielnego życia i w pobliskiej stajni być może rozpocząć przygotowywanie do prawdziwych gonitw i do prawdziwego wyścigowego życia, nie pod okiem rodziców.