[Robert]

Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Płeć:
Dyscyplina:
Poziom w jeździectwie:
Proponowana ranga:
Charakter*:
Historia*:

* - przynajmniej 3 zdania

Kod:

[list][size=9][b]I[/b]mię: [b]N[/b]azwisko: [b]W[/b]iek: [b]P[/b]łeć: [b]D[/b]yscyplina: [b]P[/b]oziom w jeździectwie: [b]P[/b]roponowana ranga: [b]C[/b]harakter*: [b]H[/b]istoria*: [/size][/list]

[Jack]

Imię: Jack.
Nazwisko: Smith.
Wiek: 25 lat.
Płeć: Mężczyzna.
Dyscyplina: Skoki.
Poziom w jeździectwie: Może o punkt ponad średni.
Proponowana ranga: J. Zaawansowany.
Charakter*: Nigdy niezmienny. Taki, jak zawsze; nieco sarkastyczny, delikatnie nachalny, o nieładnych manierach. Można powiedzieć, że jego egoizm wznosi się ponad ludzkie pojęcie, jednakże wie, kiedy powiedzieć sobie "stop".
Historia*: Jego historia zaczęła się w sumie w dość znanej stajni, zwanej "Zenith'em". A potem szedł równo z innymi, aż do Agromera. Cóż, mało przez ten czas siedział w siodle, jednakże docierając tutaj planuje to zmienić. Tyle, z jego super-hiper-mega-pro-elo historii.

[Jackson]

Imię: Jackson
Nazwisko: Rathbone
Wiek: 24 lata
Płeć: mężczyzna
Dyscyplina: skoki
Poziom w jeździectwie: zaawansowany
Proponowana ranga: zawodnik
Charakter*: Raczej jest to osoba otwarta, podatna na nowe znajomości, choć nie często spotykana poza murami stajni, gdyż to miejsce jest jego azylem. Kocha konie, jeździectwo i swoją pracę- co zdarza się nie często w prawdziwym życiu. Jest miły, wiecznie uśmiechnięty, raczej nie konfliktowy. Mąż ideał xD
Historia*:Urodził się w niewielkiej wiosce, jego rodzice posiadali ogromne ranczo. Aktualnie pozostał mu jedynie ojciec, który ma już swoje lata i wielkie gospodarstwo ze stadem koni i innych zwierząt na głowie. Jack odkąd wyjechał do Orchard aby się usamodzielnić i zacząć żyć swoim życiem, zostawił dobytek ojca i jego samego, choć dość często go odwiedza, dzwoni. Już jako mały chłopiec jeździł na ciężkich, początkowo, kucach, później na narowistych ogierach, startując w różnego rodzaju zawodach, zdobywając coraz to większe doświadczenie, wiedzę i osiągnięcia. Aktualnie startuje na koniach ukierunkowując się głównie na skoki.

[Riley]

Imię: Chociaż oznacza tyle co ,, Mały Strumyk " nosi je z dumą. Bo co złego jest niby w owym małym strumyku? Spokojny, posuwający się swoim własnym tempem, bez pośpiechu, nie to co zdradliwa rzeka, prawda? - Riley.
Nazwisko: Cunningham.
Wiek: 30
Płeć: mężczyzna.
Dyscyplina: Liznął po trochu wszystkiego, jednakże zasiedział się na dłużej w ujeżdżeniu, może również dla tego, że jego aktualny koń został ułożony w tym kierunku.
Poziom w jeździectwie: Kontakt z końmi miał od momentu oderwania się od matczynej piersi. Widział dużo przez swoje zamiłowanie do podróży i chęci poznawania nowych sposobów na ulepszenie samego siebie, również tego ,, Ja " jeździeckiego. Jest doświadczonym osobnikiem, aczkolwiek nie opornym na wiedzę i nadal się kształci, wychodząc z założenia, że głupimi się rodzimy i głupimi umieramy, a dodatkowa wiedza może poprawić nie tylko nasz komfort życia.
Proponowana ranga: t. zawodników.
Charakter*: O Rileyu można powiedzieć naprawdę dużo rzeczy i zapewne co człowiek to inna opinia na jego temat. Odznacza się jednak pewnymi cechami których nie ukrywa, bądź po prostu nie potrafi tego robić. Jest wybitnie upartym człowiekiem, który jeśli coś sobie poweźmie to doprowadzi sprawę do końca, szczęściem nie jest głupcem i uważa także, że tylko krowa nie zmienia zdania. Po za upartością odznacza się skrytością. Maskuje swoje uczucia nawet jeżeli są pozytywne. Wklepano mu do głowy w dzieciństwie, że odsłaniając emocje, jego wrogowie mogą go zniszczyć, mając potem pożywkę z jego przegranej. Szkocki temperament daje jednak o sobie znać. Chodzi mi tutaj bardziej o twardą rękę, nerwy nie do zszargania oraz mocny pociąg do alkoholowych trunków. Poza tymi kilkoma faktami każdy może powiedzieć o nim zupełnie co innego gdyż raz bywa rozrzutny, innym razem skąpy, agresywny bądź nad wyraz spokojny.
Historia*:Urodził się w 1985 roku w Szkocji, a dokładniej rzecz biorąc w Culzean, niewielkim przybrzeżnym miasteczku. Jego rodzice byli młodym małżeństwem klasy średniej. Nie wyróżniali się niczym niesamowitym z pośród innych obywateli. Spokojna para pracująca z równym zapałem jak kochająca siebie nawzajem i swoje dzieci. Riley nie mógł narzekać na brak miłości w dzieciństwie, chociaż jego starsza siostrzyczka dawała mu wielokrotnie popalić przyciągając większą część zainteresowania rodziców na siebie. Nauczył się jednak wtedy, że nie jest pępkiem świata i samemu trzeba zadbać o swoje uciechy i potrzeby. Państwo Cunningham mieli co do swojego potomka wyjątkowe wymagania, którym chłopiec starał się sprostać pod każdym względem. I o dziwo udawało mu się to. Uczył się nad wyraz dobrze, nie zaniedbując przy tym obowiązków w kościele jak i pracy u zaprzyjaźnionego hodowcy koni. Został wychowany na poprawnego katolika, jednak po drodze zaczęło się coś pieprz*ć z jego wiarą, a dokładniej rzecz biorąc po roku w seminarium. Czy Ril chciał być księdzem? Owszem. Czuł w życiu swoim powołanie na księdza, albo na żołnierza. Jednak zobaczył, że ani ten ani tamten nie mają już czego bronić... Bardzo szybko wyleciał z gniazda rodzicieli. Błąkał się po świecie pracując wyrywkowo w pubach, sklepach, jako korepetytor z łaciny, francuskiego, niemieckiego, pokazywał ludziom jak łatwo i przyjemnie zrozumieć literaturę czy sztuki plastyczne, jeżeli spojrzy się na nie z troszkę innej perspektywy. Miewał wzloty i upadki, chociaż tych drugich było znacznie więcej. Wszystko zaczęło się w miarę układać, kiedy odłożył na konto bankowe znaczącą sumkę, która pozwoliła osiedlić mu się w jednym miejscu. Nie przyświecał mu cel założenia rodziny i życia w idyllicznej krainie, niby to utopii. Może dlatego, że jest, był i będzie gejem.
Jego historia względnie wydaje się prosta, aczkolwiek komu chciałoby się rozpisywać na temat każdej porażki, każdej myśli samobójczej, każdej radości. Prawda?

[Louise]

Imię: Louise
Nazwisko: Solverine
Wiek: 28 lat
Płeć: Kobieta
Dyscyplina: skoki
Poziom w jeździectwie: wysoki
Proponowana ranga: mieszkaniec
Charakter*: soon
Historia*: zbyt zagmatwana

[Luke]

Imię: Luke
Nazwisko: Sugarman
Wiek: 23 lata
Płeć: męska.
Dyscyplina: ujeżdżenie i skoki, wkkw generalnie wchodzi w grę.
Poziom w jeździectwie: bardzo satysfakcjonujący. ;>
Proponowana ranga: zawodnik
Charakter*: Ma swoje humory, czasem łapie go melancholia, innym razem ma ochotę zabawić się, jakkolwiek, z kimkolwiek lub kimkolwiek. Jeżeli chodzi o konie, to fakt, posiada sporo wyczucia, aczkolwiek też zdarza mu się kierować emocjami - jednak stara się być konsekwentny w tym, co robi. To tyle. Żeby wiedzieć więcej, trzeba go po prostu poznać, ponieważ w tym przypadku, pierwsze wrażenie najprawdopodobniej JEST mylne. No chyba, że jesteś mężczyzną, wtedy możesz mieć to "szczęście" i poznać go takim, jakim jest na prawdę. Chociaż, jeśli o panów chodzi, Luke ma to do siebie, że rzadziej się z nimi zadaje.
Historia*: Chłopak po przejściach, może nie jakichś kosmicznych, ale coś tam jednak jest, co wpłynęło na jego obecny charakter. Miał wypadek, był niewidomy, po operacji po kilku latach odzyskał wzrok i wrócił do jeździectwa w sensie zawodowym. A teraz, no cóż. Stara się żyć najlepiej, jak może.

[Yasmine]

Imię: Yasmine
Nazwisko: Railer
Wiek: 9 lat
Płeć: dziewczynka
Dyscyplina: WKKW
Poziom w jeździectwie: średnio zaawansowany. dziewczynka bardzo dobrze trzyma się w siodle w trzech podstawowych chodach. skacze w klasie LL, gotowa do rozpoczęcia treningu do klasy L
Proponowana ranga: Junior
Charakter: Wcześniej żywa i wesoła. Wszędzie było jej pełno, a buzia nigdy jej się nie zamykała. Rodzice nazywali ją żywym sreberkiem. Mimo to była i jest artystyczną duszą, uwielbia śpiewać i grać na fortepianie. Po wypadku rodziców stała się niezwykle wrażliwa. Bardzo łatwo doprowadzić ją do płaczu. Rzadko coś mówi, a jeśli już się odezwie nie podnosi głosu, mówi cicho i nieśmiało. Zawsze była opiekuńcza, jednak po śmierci rodziców cecha ta wezbrała na sile. Dziewczynka troszczy się losem każdego napotkanego stworzenia. Uwielbia konie i jest w stosunku do nich bardzo delikatna. Reszta wyjdzie w praniu.
Historia: Yas urodziła się w dość zamożnej rodzinie. Jej dom wypełniony był miłością, rodzice nigdy nie szczędzili jej wszelakich dóbr. Rodzinną sielankę zniszczył jednak wypadek samochodowy w którym zginęli rodzice dziewczynki. Przez rok mała mieszkała w domu dziecka dopóki opieka społeczna nie odnalazła jej najbliższej rodziny, która by chciała się nią zaopiekować, czyli wujka - Matthewa, do którego została szybko wysłana.

[Noa]

Imię: Noa
Nazwisko: Revenesky
Wiek: 25 lat
Płeć: Kobieta
Dyscyplina: WKKW
Poziom w jeździectwie: A no cóż, wysoki, ale czegoś zawsze można się jeszcze nauczyć..
Proponowana ranga: Trener/Bereiter/J.zaawansowany...jak wolicie
Charakter*: Powtórka z rozgrywki. Otóż owa dziewczyna jest specyficznym stworzeniem. Małomówna, ale jak się rozgada...to módlcie się, gdyż wtedy może mówić nawet i parę godzin. Z jednej strony jest osobą twardą psychicznie, aczkolwiek nawet i ona może pęknąć. Psychoanalityczka od siedmiu boleści...no, może bez przesady, tylko dla znajomych ma bardzo...nietypowe metody pracy. Spokojna, jednakże no cóż, zdarza jej się zdenerwować, aczkolwiek na konie zdecydowanie rzadziej, niźli na ludzi. Cięta w języku, chociaż woli darować sobie złośliwości. Ogółem to miła osóbka, jednakże nie bardzo lubi mówić o sobie, czy też swojej przeszłości, a dodatkowo jest tak na wpół otwarta na nowe znajomości.
Historia*: Taka jaka była. Średnia.

[Jessie]

Imię: Jessica
Nazwisko: Reese
Wiek: 20 lat
Płeć: Kobieta
Dyscyplina: WKKW, z naciskiem na skoki
Poziom w jeździectwie: zaawansowany
Proponowana ranga: zawodnik
Charakter*:
Historia*:

[Cedella]

Imię: Cedella
Nazwisko: Harare
Wiek: 17 lat
Płeć: kobieta
Dyscyplina: skoki, jazda rekreacyjna
Poziom w jeździectwie: Zawsze stara się jak może by jazda była przyjemnością a nie męczarnią dla niej i konia. Zna dobrze podstawy jeździectwa.
Proponowana ranga: jeździec zaawansowany
Charakter*: Ced jest przyjazną osóbką, acz czasem ludzie uważają ją za niemiłą, dlaczego? Teraz nie boi się wyrażać własnego zdania, nawet jeżeli ono jest negatywne. Stara się być jak postacie z jej ulubionych książek, oni zawsze dostrzegają we wszystkim jakieś dobre strony. Uparta jak osioł, ciężko ją do czegoś namówić. Przez to że w podstawówce i gimnazjum rówieśnicy jej dokuczali, stała się nieco nieufna i zamknięta w sobie. Jest opiekuńcza, zawsze się o wszystko i wszystkich troszczy. Mimo że jej matka była "katarynką" ona jednak jest małomówna.
Historia*:Pochodzi ze zwykłej, przeciętnej rodziny. Wygląd odziedziczyła najprawdopodobniej po prababci.
W szkole jak w szkole, prymusem nie była. Rodzice nigdy nie poświęcali jej czasu, a prócz nich miała tylko szczurka, który zwykle ją obsikiwał. Rodzice stwierdzili, że będzie lepiej jej u cioci. Wcale nie było. No i tak tutaj trafiła. Zmienię to jak najszybciej potrafię, bo żal dupę ściska ;d

[Oliver Sorth]

Imię: Oliver
Nazwisko: Sorth
Wiek: 23 lat
Płeć: mężczyzna
Dyscyplina: głównie skoki, duże doświadczenie w ujeżdżeniu, kiedyś próbował swoich sił w crossie i miał okazję przejechać się kilka razy w siodle westernowym, przez rok trenował konie na torze wyścigowym- maszyna wielofunkcyjna.
Proponowana ranga: Marzy mi się Zaklinacz Koni albo po prostu jeździec zaawansowany
Poziom w jeździectwie: wysoki
Charakter*: Opisać jego charakter. Nie będzie to trudne, chociaż zajmie trochę miejsca i czasu. To co można powiedzieć, a w tym przypadku napisać, o nim na początek- swoim zachowaniem nigdy się nie wyróżniał. Nie zwraca na siebie uwagi, chyba, że mowa o wyglądzie, ale nie o tym teraz. Zawsze wolał wtapiać się w tłum, nigdy nie zaczynał sprzeczki, a raczej umiejętnie się z niej wywijał, przyznając rację komu innemu, chociaż zazwyczaj się z nią nie zgadzał. Po prostu nie lubi niepotrzebnych monologów, które i tak nic nie wniosą, bo każdy i będzie trzymał się swojego zdania. Nie można jednak powiedzieć, że jest tchórzem, chowa głowę w piasek. Nigdy. Jeśli jest taka potrzeba potrafi użyć znacznego tonu, odpowiednich słów, a tym bardziej czynów, jednak są to bardzo rzadkie sytuacje, bo naprawdę ciężko jest wyprowadzić go z równowagi. Jest inteligentnym, dobrze wychowanym, zazwyczaj ciągle uśmiechniętym facetem, który żyje we własnym świecie. Od dziecka jego pasją są konie, praktycznie cały czas o nich mówi, jest po prostu fanatykiem. Czasami lubi zażartować, jednak mimo nikłego uśmiechu, jest raczej ponury. Nigdy nie wiadomo co chodzi mu po głowie i tak naprawdę nikt nie wie jaki jest naprawdę. Pochodzi z dość bogatszej rodziny, do czego się nie przyznaje. Od dzieciństwa chciał wziąć życie we własne ręce i żyć inaczej, pracować w normalnej pracy, mieć normalny dom. Jednak nie żałuje tego, że w takiej rodzinie się urodził, bo naprawdę wiele nauczył się, jeśli chodzi o jazdę konną i pracę z wierzchowcami. Trenował z naprawdę dobrymi trenerami, jednak nigdy nie był przez to zarozumiałą chwalipiętą, ma naprawdę dużo pokory.
Historia*: Urodził się w 1989r., w Oslo, w Norwegii. Jego rodzicami są biznesmeni, którzy za tamtych czasów byli u szczytu swojej kariery, co wiązało się też z brakiem czasu dla obu swoich pociech- Olivera i jego starszego brata Lucasa. Spędzali dużo czasu z opiekunkami, które często ich rozpieszczały- jak to w bogatej rodzinie. Od najmłodszych lat oboje uczeni byli w domu, przez najbardziej uznanych nauczycieli. Oboje byli bardzo inteligentni i szybko wszystko łapali. Kiedy Oliver miał 10 lat, pojechał z dziadkami do Stadniny Ogierów Lessens, aby mały mógł zobaczyć na własne oczy zawody jeździeckie, o których tak dużo słyszał od jednego z ogrodników w swoim domu. Zakochał się w koniach i sportach, jakie można na nich uprawiać. Rodzice zapisali go na pierwsze jazdy. Kiedy okazało się, że ma do tego żyłkę, ściągano już lepszych trenerów, potem przyszedł czas na własnego konia i zawody. W wieku 12 lat zajmował pierwsze miejsca w zawodach do wysokości P1. Trenował tez ujeżdżenie i jeśli miał odpowiednio przygotowanego konia, startował w zawodach, w których też odnosił sukcesy, jednak spotkał się też z porażkami. Jednak kiedy Oliver miał 14 lat zaczynał dusić się w mieście, przytłoczony ciągłym hałasem. Przytoczyło to wiele kłótni, zwłaszcza z ojcem, który spodziewał się oddać mu swoją firmę. Jednak chłopiec czując coraz większą presję ze strony rodziców, wyjeżdżał na wakacje do swojej ciotki na wieś, gdzie uczył się wszystkiego co powinien umieć mężczyzna, pomijając fakt, że jeszcze nim nie był. Uczył się po prostu życia. Kiedy miał 15 lat, pojechał na zawody, w których startował w konkursach N, N1 i pierwszy raz w swojej karierze C. Sto dwadzieścia centymetrów wręcz przeleciał, zajmując pierwsze miejsce, konkurs sto dwadzieścia pięć, zajął na trzecim miejscu, a będąc pewnym wygranej w konkursie C, na ostatniej przeszkodzie przewrócił się z koniem, który go przygniótł. Skończyło się to złamaniem ręki i gorsetem na szyi. Jego matka jednoznacznie zakazała mu jeździć i podczas jego pobytu w szpitalu, na badaniach jakie zarządziła, sprzedała jego konia, do którego bardzo był przywiązany. And… coming soon.

[Lisa]

Imię: Lisa
Nazwisko: Austen
Wiek: 21 lat? chyba, już sama nie wiem
Płeć: kobieta
Dyscyplina: skoki i ujeżdżenie, na równi kocha obie dyscypliny, chociaż najbardziej lubi pracę z młodymi końmi i zajeżdżanie ich
Poziom w jeździectwie: b. zaawansowany
Proponowana ranga: trener ? jeżeli się nie nadaję, lub muszę sobie zasłużyć to j. zaawansowany
Charakter*: Kto nie zna Liski? Większość chyba choć raz ją widziała bo na forach jest od samych początków. Jest uparta i dąży do swoich celów, takie raczej pogodne stworzenie, ale zamknięte w sobie. Czasami ma trudności z nawiązywaniem kontaktów międzyludzkich.
Historia*: Urodziła się i wychowała w Wielkiej Brytanii, gdzie od dziecka trenowała jazdę konną. Całe jej życie skupiło się na pracy ze zwierzętami. Przejeździła wiele zawodów i miała styczność z najróżniejszymi końmi.

[Christian Levrull]

Imię:Christian.
Nazwisko:Levrull.
Wiek:23 lata.
Płeć:Facet.
Dyscyplina:Przede wszystkim skoki.
Poziom w jeździectwie:Zaawansowany/wysoki.
Proponowana ranga:Za jakiś czas Bereiter, teraz pewnie Zaawansowany.
Charakter*:Chłopczysko, które często ma na wszystko po prostu wyjebane. Pochodzi z zamożnej rodziny i jest wybrednym dzieckiem spośród trójki rodzeństwa. Zwykle dostawał to co chciał, a że jest niesamowicie leniwy, zdziwił go fakt, że jeździectwo tak go zaintrygowało. I właściwie nie dla kasy i tego, że większość w tym siedząca jest po prostu interesująca, ot, zatracił się w swym hobby. Opryskliwy, zwykle nie myśli o tym co mówi, może dlatego tak często wdaje się w bezsensowne bójki. ;x Flirciarz - jeżeli mu się zachce, bo jak było wspomniane to leń. Nie wierzy w jakieś głębsze uczucia, jeśli już ma się do kogoś, to raczej ze względu na przyjemność i własną korzyść.
Historia*: Urodzony w zamożnej rodzince, prywatne szkoły i spełniane ciągle zachcianki. Mimo, że się nie uczył dobrze ukończył naukę, nie przyszło mu to z jakimś wielkim trudem. Chciał jednak wreszcie uciec gdzieś w pizdu od rodzicieli, więc skierował się właśnie tu, dodatkowo nadal może poświęcić się swojej pasji, ot.

[Lorien Wayford]

Imię: Lorien
Nazwisko: Ghetter
Wiek: 24 lata
Płeć: Kobieta
Dyscyplina: Skoki
Poziom w jeździectwie: wysoki
Proponowana ranga: mieszkaniec
Charakter*: Lor nie da się jednoznacznie określić, jedynie co można powiedzieć od razu patrząc na jej wygląd to to, że nie jest na pewno grzeczną dziewczynką. Uwielbia kłopoty, adrenalinę i brak zasad. Dzika i nieprzewidywalna w swojej naturze i działaniu.
Jedynie dla przyjaciół oddana, dla obcych opryskliwa i niemiła
Historia*:Wywodzi się z bogatej rodzinki, rodzice od dziecka ją rozpieszczali. Tatuś jest w nią nadal zapatrzony z matką prawie nie rozmawia, jest bo jest i tyle. Do rodzinki zgłasza się tylko po pieniądze lub gdy wpadnie w kłopoty, w końcu ojciec i jego pieniądze mogą wszystko. Wyprowadziła się z domu, ukończyła akademię muzyczną, potrafi grać zarówno na skrzypcach jak i na fortepianie. Jako nastolatka pracowała i ścigała się na torach wyścigowych, później zmieniając dyscyplinę na skoki. Obecnie zrezygnowała z jeździectwa, koncertuje ale rzadko, zajęła się fotografią i kończy drugi kierunek studiów.

[Pan X]

Imię: Ach, imienia swojego nie znosi. Dlatego też zdecydowanie woli, gdy zwraca się do niego mianem, jakim niegdyś go obarczono - Pan X. Naprawdę zwie się Dawid, lecz tylko nieliczni poznali jego imię.
Nazwisko: Kowalski.
Wiek: 30 lat.
Płeć: Mężczyzna.
Dyscyplina: Skoki, Wyścigi.
Poziom w jeździectwie: Uważa, że jest świetny, chociaż nigdy nie pogardzi dodatkowymi lekcjami.
Proponowana ranga: Kowal.
Charakter*: Pan X jest dość specyficznym osobnikiem. To punk, który mimo swej subkultury, od pewnego czasu świat spostrzega nie w barwach, w jakich to są jego włosy. On widzi wszystko w szarych kolorach, o. Zdecydowanie jest typem samotnika. Nigdy nie narzeka na brak towarzystwa, ale i nim nie pogardzi, jeśli już się ktoś "napatoczy". Pije sam i jest z tego dumny. To wóda jest jego najlepszą przyjaciółką. Gitara zaś dziewczyną. Obojętny na świat i ludzką krzywdę. Ma jednak słabość do pięknych kobiet.
Historia*: Prowadził bardzo rospustne i "ćpalnicze" życie. tej jakże wspaniałej przechadzce towarzyszyła mu siostra - Bona. Woodstock, wóda, dziewczyny, seks i gitara. Kilka rzeczy, które są jego priorytetem. Rodziciele mieli tego dość, dlatego oboje wysyłali na odwyki. Ile ich było? Przestał już liczyć. Za każdym razem zdołał uciec. Rodziciele już nie dawali sobie z tym wszystkim razem, więc postanowili odesłać swe "pociechy" daleko, do miasta, gdzie znajduje się znana stajnia. Jako, że to toksyczne rodzeństwo niegdyś jeździło na koniach, nie oburzali się zbytnio. Oczywiście za beztroskim wyjazdem krył się haczyk. Wyjazd fundowany był nie w ramach wakacji, a kolejnego odwyku. Pan X i Bona nie uciekli. Dlaczego? Po prostu za bardzo polubili i zadomowili się w tym wypizdowiu, dlatego postanowili zostać i "zatruć" swą osobą tutejszą okolicę.