NSFW




Poprzedni temat «» Następny temat
[TAJLANDIA] Bangkok
Autor Wiadomość
Oliver Pelerieux
Zawodnik
Skoki


Płeć: mężczyzna
Wiek: 29 lat
Wzrost: 186 cm
Partner: I thought I'm healing but the truth is, I just stopped feeling.

Ostatni trening: kondycyjny - 09.03.20 - Shockwave
Podopieczny: Cruzeiro, Shockwave, Soldat, Ophelia, Fleau de Baian, Odalco, Gloria Victis || Niespodzianka
Pieniądze: £4670

Punkty doświadczenia: 292
Skoki: 186
Ujeżdżenie: 22
Cross: 42
Wyścigi: 3
Obycie z koniem: 37


Wysłany: 2020-05-14, 22:57   

Powoli uczyłem się obchodzić z nieśmiałością Jillian, czy raczej panować nad nią w stopniu, który nie pozwalał jej całkowicie się przede mną zamknąć. - No dobra, tu mnie masz - zaśmiałem się. - Ale wiesz co miałem na myśli - dodałem, uśmiechając się gdy tylko poczułem, że Jill ponownie się odpręża w moich objęciach. Byłem na tyle blisko, że usłyszałem jej szept, choć z trudem. Dosłownie poczułem przyjemne ciepło w sercu wywołane jej słowami, których oczywiście nie pozostawiłem bez odpowiedzi. - Ja też nie... - zacząłem, na tym jednak nie poprzestając. Nie miałem w zwyczaju marzyć i wzdychać, zdecydowanie bardziej wolałem działać, nawet jeśli nie zawsze było to widać. W niektórych kwestiach byłem po prostu bardzo ostrożny, tym bardziej, jeśli chodziło o innych, a nie o samego siebie. Tak jak w tym przypadku. - Możemy spróbować spędzać ze sobą więcej czasu po powrocie - dodałem, szybko jednak uzmysławiając sobie, że Jill mogła to zrozumieć inaczej niż miałem to na myśli. - Znaczy czasem zostawać u siebie na noc czy coś - wyjaśniłem trochę niepewnie, nie chcąc być źle zrozumianym. Skoro nie mogliśmy mieć dla siebie dni, to może chociaż wieczory i noce. Chwilowo wyglądało to na dosyć dobre rozwiązanie. Na pewno lepsze od wspólnego mieszkania, na które zdecydowanie było za wcześnie, tym bardziej, że moja przestrzeń wciąż miała jeszcze ślady obecności dawnej miłości, a to nie byłoby w porządku wobec nikogo.
_________________
Oliver Pelerieux
» about me «
find three hobbies you love:
one to make you money - horse riding,
one to keep you in shape - rock climbing
and one to be creativetravelling.

maybe I'm too busy being yours
to fall for somebody new » «
your soul is haunting me and telling me
that everything is fine, but no one compares to you, Noémi
I find I'm hoping that
you're m o r e than a friend [1]

keep making me laugh, let’s get high
the road is long we carry on
try to have fun in the meantime
» Aileen Elizabeth Jillian «

my horses give me the wings I lack
» Cruzeiro Soldat Shockwave Ophelia «
I never dreamed of success, I worked for it
bereiter » showjumping rider
r e s u l t s


…………………………………………………………………………….. wścieklik ©


+ Za kolejny trening z dowolnym trenerem otrzymujesz 2xpunktów (loteria 28.05)
 
 
     
Jillian
Mieszkaniec


Płeć: kobieta
Wiek: 27 lat [24.11.1993]
Pieniądze: £4775
Wysłany: 2020-05-15, 20:16   

Obcowanie z tak nieśmiałą osobą jak Jill z pewnością nie było łatwe i przypominało momentami stąpanie po polu minowym. Bardzo łatwo można było doprowadzić do tego, że na jej twarzy pojawiały się piękne rumieńce, a spojrzenie gwałtownie uciekało od rozmówcy. Nie pozwolenie jej na to, aby zwątpiła w siebie, było kluczem do sukcesu, który Oliver zdawał się znaleźć i coraz bardziej umiejętnie stosować.
Nabierając powoli zaufania, czuła się dużo swobodniej i pewniej, gdy przebywali w swoim ścisłym gronie. To z kolei sprawiało, że otwierała się bardziej i nie bała się aż tak tego, że popełni jakiś błąd lub powie coś nie tak.
- Byłoby super, ale zastanawia mnie czy starczy nam czasu. Oboje pracujemy i mamy masę innych obowiązków.- Odpowiedziała ze spokojem reagując na jego propozycję.
- To mogłoby się udać, w sensie te wieczory i noce.- Przyznała mu rację, choć w obecnej chwili nie wyobrażała sobie takiego nocowania. Może dlatego, że ciężko było jej w to uwierzyć, że cokolwiek ulegnie zmianie. Wiedziała tylko, że tego chciała i to bardzo, potrzebując tej bliskości i czułości jaką ją otaczał chociażby teraz. Była pewna, że zatęskni za tym, skoro teraz było im tak dobrze.
Uśmiechając się była wyraźnie zadowolona z takiej propozycji, nie chcąc też, aby już na wstępie poszli o krok za daleko. Było zdecydowanie za wcześnie na wspólne mieszkanie i jakieś poważniejsze deklaracje.
- Mokniemy czy wracamy do hotelu?- Zapytała widząc w oddali ścianę deszczu, która niebezpiecznie się do nich zbliżała. Zanim jednak uzyskała odpowiedź, przytuliła się nieco bardziej, nos tuląc bezpośrednio do szyi Brueta. Wraz z nadchodzącym deszczem zerwał się też wiatr, który wywołał na ciele Jill gęsią skórkę.
_________________
 
     
Oliver Pelerieux
Zawodnik
Skoki


Płeć: mężczyzna
Wiek: 29 lat
Wzrost: 186 cm
Partner: I thought I'm healing but the truth is, I just stopped feeling.

Ostatni trening: kondycyjny - 09.03.20 - Shockwave
Podopieczny: Cruzeiro, Shockwave, Soldat, Ophelia, Fleau de Baian, Odalco, Gloria Victis || Niespodzianka
Pieniądze: £4670

Punkty doświadczenia: 292
Skoki: 186
Ujeżdżenie: 22
Cross: 42
Wyścigi: 3
Obycie z koniem: 37


Wysłany: 2020-05-16, 01:23   

Mimo wszystko uważałem to za całkiem urocze i czasami nawet żałowałem, że nie mogę się jej wtedy poprzyglądać. Nie chciałem jej jednak peszyć ani stresować, więc zawsze gdy się rumieniła i uciekała wzrokiem, starałem się tego nie potęgować.
- Jak nie spróbujemy to się nie przekonamy - stwierdziłem, nie myśląc chwilowo o codziennych przeszkodach w postaci pracy i innych obowiązków. Fakt, że gdy wracałem do domu, to często miałem ochotę od razu paść na łóżko i zasnąć, ale wierzyłem, że to kwestia lepszej organizacji czasu. - Tylko pamiętaj, że mnie bierzesz w komplecie - zażartowałem, mając oczywiście na myśli Niespodziankę, której nie mógłbym tak zostawiać w domu, zakładając, że wybór nie zawsze padałby na moje mieszkanie. Przemawiał do mnie ten pomysł, choćby z tego względu, że w bezpieczny sposób pozwoliłby mi sprawdzić czy jestem w stanie jeszcze się do kogoś zbliżyć. Na pewno bardzo mi tego brakowało i dobrze mi było teraz z Jillian, ale wciąż obawiałem się, że to za mało.
- Wracamy, groźnie to wygląda - stwierdziłem, delikatnie pocierając jej zmarznięte ramię. Po chwili niechętnie wypuściłem ją ze swoich objęć i niespiesznie zacząłem zbierać rzeczy. Jak się okazało, ten brak pośpiechu sprawił, że w drodze do hotelu złapał nas deszcz, który dosłownie w sekundę całkowicie nas zlał, mimo iż zapewne podbiegliśmy do budynku. Nie popsuło mi to jednak humoru - wręcz przeciwnie, z szerokim uśmiechem poprawiłem mokre włosy w drodze do naszego pokoju. - Prawie wyszło - skomentowałem, wchodząc do środka. Najwyraźniej mieliśmy dziś podziwiać morze z okna, ale to nic nie szkodzi. Zdecydowanie nie nazwałbym tego dnia straconym.
_________________
Oliver Pelerieux
» about me «
find three hobbies you love:
one to make you money - horse riding,
one to keep you in shape - rock climbing
and one to be creativetravelling.

maybe I'm too busy being yours
to fall for somebody new » «
your soul is haunting me and telling me
that everything is fine, but no one compares to you, Noémi
I find I'm hoping that
you're m o r e than a friend [1]

keep making me laugh, let’s get high
the road is long we carry on
try to have fun in the meantime
» Aileen Elizabeth Jillian «

my horses give me the wings I lack
» Cruzeiro Soldat Shockwave Ophelia «
I never dreamed of success, I worked for it
bereiter » showjumping rider
r e s u l t s


…………………………………………………………………………….. wścieklik ©


+ Za kolejny trening z dowolnym trenerem otrzymujesz 2xpunktów (loteria 28.05)
 
 
     
Jillian
Mieszkaniec


Płeć: kobieta
Wiek: 27 lat [24.11.1993]
Pieniądze: £4775
Wysłany: 2020-05-16, 13:34   

Rumieniła się bardzo często przez co nie trudno było przeoczyć moment, w którym rumieńce pojawiały się na jej twarzy. Oczywiście czuła się wtedy skrępowana, ale gdyby tylko wiedziała, że Oliver traktuje to jako przejaw uroczego zachowania, to może nie próbowałaby się z tym aż tak usilnie ukrywać.
- Racja- mruknęła zgadzając się z jego trafnym spostrzeżeniem. Spróbować można zawsze, a czy wyjdzie to już czas pokaże. Mimo wszystko chciała, aby oboje spróbowali i przekonali się czy cokolwiek z tego wyjdzie. - Jasne, dopóki nie będziesz jej przytulał częściej niż mnie, to nie mam nic przeciwko.- Zażartowała jednocześnie podkreślając, że ona także chciała być w centrum jego uwagi, podobnie jak ukochany pupil.
Podobnie jak Oli, nie była pozbawiona wątpliwości, ale chwilowo odsunęła je na bok, chcąc zwyczajnie cieszyć się tym co oferował im ten wyjazd. Mieli tu mnóstwo wolnego czasu i swobody, która pozwalała im skupić się wyłącznie na sobie nawzajem.
- Boisz się?- Zapytała rozbawiona za chwilę podnosząc się z leżaka, a następnie zabierając rzeczy poczekała aż Brunet zrobi to samo. Pośpiesznym krokiem udali się w stronę hotelu, niestety nie unikając deszczu, który dosłownie w parę sekund przemoczył ich do ostatniej suchej nitki.
- To chyba prysznic na dzisiaj mamy z głowy.- Zaśmiała się trzymając w dłoni przemoczone ubrania. Spoglądając z uśmiechem na Bruneta delikatnie odgarnęła mokre włosy do tyłu za moment dźwięcznie się śmiejąc.
- Nie wiem jak ty, ale ja koniecznie muszę się przebrać.- Oznajmiła zaraz po wejściu do apartamentu, gdzie rozwiesiła przemoczone ubrania na sznurku, za chwilę biorąc komplet nowych i suchych z walizki. - Poczekaj chwilę, zaraz przyjdę.- Poinformowała go przed pójściem do łazienki, z której wyszła ubrana w lekką zwiewną sukienkę w kolorze bladego pudrowego różu. Widząc jak Brunet wygląda przez okno, zaszła go od tyłu i delikatnie objęła w pasie.
- Teraz chyba twoja kolej.- Mruknęła odnosząc się do tego, że nadal był w samym kąpielówkach. :lol2:
_________________
 
     
Oliver Pelerieux
Zawodnik
Skoki


Płeć: mężczyzna
Wiek: 29 lat
Wzrost: 186 cm
Partner: I thought I'm healing but the truth is, I just stopped feeling.

Ostatni trening: kondycyjny - 09.03.20 - Shockwave
Podopieczny: Cruzeiro, Shockwave, Soldat, Ophelia, Fleau de Baian, Odalco, Gloria Victis || Niespodzianka
Pieniądze: £4670

Punkty doświadczenia: 292
Skoki: 186
Ujeżdżenie: 22
Cross: 42
Wyścigi: 3
Obycie z koniem: 37


Wysłany: 2020-05-18, 22:18   

- Nie ma sprawy, ale nie mogę ci obiecać, że nie będzie próbowała wejść między nas - zaśmiałem się cicho, bez trudu mogąc sobie wyobrazić taką scenkę w wykonaniu Niespodzianki. Wierzyłem jednak, że z czasem zaakceptowały obecność drugiej osoby i powściągnęła swoją zazdrość. W końcu to dodatkowe ręce do głaskania...
- Możesz tu zostać - odpowiedziałem jej z rozbawieniem, samemu jakoś nie wyrażając chęci do zmagania się z żywiołem, bo choć był piękny, to naprawdę bywał niebezpieczny.
- To prawie jak dzień dziecka - zaśmiałem się, już nie pamiętając, kiedy mogłem sobie odpuścić prysznic. Przy pracy jaką miałem było to wręcz niewykonalne. Czy może raczej niekulturalne względem mijanych w ciągu dnia osób. :lol2:
Będąc już w pokoju skinąłem Jill głową i odprowadziłem ją wzrokiem do łazienki, a potem również przyszykowałem komplet suchych ciuchów. Już prawie zacząłem się przebierać w pokoju, ale Jillian jednak zajęło to krócej niż z początku zakładałem. - Nie wygląda jakby ci na tym zależało - zażartowałem, nawiązując do przytulenia, przeciwko któremu nic nie miałem, o czym świadczyły rozluźnione mięśnie. Chętnie jednak zmieniłbym te przylegające do skóry, mokre spodenki na coś innego.
- Zobacz, wróciliśmy w ostatniej chwili - przekierowałem uwagę Jill na pogodę za oknem, za którym trwał prawdziwy sztorm, razem z burzą. Najwyraźniej nie spieszyło mi się do tej łazienki, zwłaszcza gdy znajdowałem się w takiej, a nie innej pozycji. :lol2:
_________________
Oliver Pelerieux
» about me «
find three hobbies you love:
one to make you money - horse riding,
one to keep you in shape - rock climbing
and one to be creativetravelling.

maybe I'm too busy being yours
to fall for somebody new » «
your soul is haunting me and telling me
that everything is fine, but no one compares to you, Noémi
I find I'm hoping that
you're m o r e than a friend [1]

keep making me laugh, let’s get high
the road is long we carry on
try to have fun in the meantime
» Aileen Elizabeth Jillian «

my horses give me the wings I lack
» Cruzeiro Soldat Shockwave Ophelia «
I never dreamed of success, I worked for it
bereiter » showjumping rider
r e s u l t s


…………………………………………………………………………….. wścieklik ©


+ Za kolejny trening z dowolnym trenerem otrzymujesz 2xpunktów (loteria 28.05)
 
 
     
Jillian
Mieszkaniec


Płeć: kobieta
Wiek: 27 lat [24.11.1993]
Pieniądze: £4775
Wysłany: 2020-05-18, 22:40   

- No trudno, to już twoje zadanie, aby zadowolić nas obie w równym stopniu.- Odpowiedziała mu z uśmiechem, tak naprawdę nie wyobrażając sobie zazdrości o psa. Oczywiście coś takiego zdarzało się i Jillian miała tego świadomość, ale w obecnej chwili nawet nie brała tego pod uwagę.
- Bardzo śmieszne, jakbym tu została, to musiałbyś zostać tu razem ze mną. Nie zapominaj, że to ja noszę kartę do pokoju.- Przypomniała mu, tak na wypadek jakby zapomniał o tym małym, ale bardzo istotnym szczególe.
- Dzień dziecka? Co masz przez to na myśli?- Zapytała będąc ciekawa skąd nasunęło mu się właśnie takie skojarzenie. Chyba ktoś tu lubi być brudaskiem. :lol2:
- Nieszczególnie mi zależy, ale jesteś mokry i nie za bardzo mogę się przytulić.- Wyznała jednocześnie cały czas trzymając lekki dystans, tak aby nie zamoczyć sukienki.
- Mhmm, chwila dłużej i zwiałoby nas razem z tym leżakiem.- Skomentowała widząc jak dosyć ciężkie, plastikowe leżaki zaczynają zwyczajnie jeździć wokół basenu z powodu silnego wiatru.
- To ty leć, a ja zobaczę co oferują w dzisiejszej karcie dań. Po tych frytkach przydałby się chyba nam jakiś dobry obiad, albo deser.- Zaproponowała i tuż po tym jak odprowadziła mężczyznę spojrzeniem do łazienki, położyła się na ogromnym małżeńskim łóżku. Leżąc na brzuchu, frywolnie wymachiwała nogami zagłębiając się coraz bardziej w lekturę.
_________________
 
     
Oliver Pelerieux
Zawodnik
Skoki


Płeć: mężczyzna
Wiek: 29 lat
Wzrost: 186 cm
Partner: I thought I'm healing but the truth is, I just stopped feeling.

Ostatni trening: kondycyjny - 09.03.20 - Shockwave
Podopieczny: Cruzeiro, Shockwave, Soldat, Ophelia, Fleau de Baian, Odalco, Gloria Victis || Niespodzianka
Pieniądze: £4670

Punkty doświadczenia: 292
Skoki: 186
Ujeżdżenie: 22
Cross: 42
Wyścigi: 3
Obycie z koniem: 37


Wysłany: 2020-05-19, 00:53   

- Poczekałbym na korytarzu i patrzył przez szybę jak mokniesz - odparłem niezrażony tym, że zostawiłaby mnie bez "klucza" do drzwi. Musiałaby użyć bardziej przekonującego argumentu niż ten żebym zmienił zdanie i z nią został.
- Nie miałaś tak czasem jako dziecko, że rodzice odpuszczali ci kąpiel po fajnej zabawie i był to najlepszy dzień ever? - Zapytałem z rozbawieniem, lubiąc wracać do tych beztroskich czasów, które skojarzyły mi się z obecną chwilą.
- Okej, to brzmi przekonująco - stwierdziłem, powoli się odwracając i tym samym uwalniając się z jej objęć by lada moment udać się do łazienki. Skoro tylko to stało na przeszkodzie by wrócić do sytuacji znad basenu, to nie było chyba na co czekać.
- Mówiłem ci, to się śmiałaś - rzuciłem, przypominając jej, że mi wypominała banie się, które jak widać, było całkiem uzasadnione. Po chwili skinąłem głową i udałem się do łazienki, w której pobyt nie zajął mi dłużej niż pięć minut.
- Wybrałaś coś? - Zapytałem po powrocie, po odłożeniu rzeczy siadając obok Jill i usilnie ignorując fakt, że od tego frywolnego machania nóżkami podwinęła się jej trochę sukienka. :lol2:
_________________
Oliver Pelerieux
» about me «
find three hobbies you love:
one to make you money - horse riding,
one to keep you in shape - rock climbing
and one to be creativetravelling.

maybe I'm too busy being yours
to fall for somebody new » «
your soul is haunting me and telling me
that everything is fine, but no one compares to you, Noémi
I find I'm hoping that
you're m o r e than a friend [1]

keep making me laugh, let’s get high
the road is long we carry on
try to have fun in the meantime
» Aileen Elizabeth Jillian «

my horses give me the wings I lack
» Cruzeiro Soldat Shockwave Ophelia «
I never dreamed of success, I worked for it
bereiter » showjumping rider
r e s u l t s


…………………………………………………………………………….. wścieklik ©


+ Za kolejny trening z dowolnym trenerem otrzymujesz 2xpunktów (loteria 28.05)
 
 
     
Jillian
Mieszkaniec


Płeć: kobieta
Wiek: 27 lat [24.11.1993]
Pieniądze: £4775
Wysłany: 2020-05-19, 20:42   

- Ale z ciebie dżentelmen- prychnęła pod nosem nie do końca potrafiąc wyobrazić sobie to, że zostawiłby ją na zewnątrz bez poczucia winy. - Naprawdę byś mnie tak zostawił?- Dopytała po chwili raczej w żartach, ale nie dała po sobie tego poznać, zachowując całkowitą powagę.
- Miałam, ale to głównie babcia mi na to pozwalała. Mama była perfekcjonistką, a ojca nie pamiętam.- Odpowiedziała zgodnie z prawdą, nie tracąc dobrego humoru nawet na samo wspomnienie o ojcu.
- Nie sądziłam, że wiatr będzie tak silny. - Dodała na swoją obronę i za chwilę odprowadziła go spojrzeniem do łazienki.
Leżąc na łóżku zagłębiła się mocniej w menu, analizując składniki każdej z potraw wedle tego, na co miała ochotę. Nie przejmując się odrobinę zadartą sukienką, beztrosko dalej wymachiwała nóżkami. :lol2:
- Zastanawiam się nad zupą Tom Yam albo Bami, ale Curry Kaeng Lay też brzmi super.- Dość niepewnie wypowiedziała nazwy potraw, nie do końca znając ich prawidłową wymowę. Obracając się przez ramię spojrzała na Bruneta jednocześnie posuwającemu pod nos menu.
_________________
 
     
Oliver Pelerieux
Zawodnik
Skoki


Płeć: mężczyzna
Wiek: 29 lat
Wzrost: 186 cm
Partner: I thought I'm healing but the truth is, I just stopped feeling.

Ostatni trening: kondycyjny - 09.03.20 - Shockwave
Podopieczny: Cruzeiro, Shockwave, Soldat, Ophelia, Fleau de Baian, Odalco, Gloria Victis || Niespodzianka
Pieniądze: £4670

Punkty doświadczenia: 292
Skoki: 186
Ujeżdżenie: 22
Cross: 42
Wyścigi: 3
Obycie z koniem: 37


Wysłany: 2020-05-23, 23:37   

- Tak mówię, ale pewnie spróbowałbym cię przekonać do zmiany zdania - odpowiedziałem, zresztą zgodnie z prawdą. - A jeśli i to by nie pomogło, to może zabrałbym cię ze sobą przymusem. Nietrudno byłoby cię porwać - zażartowałem, uśmiechając się wesoło.
- Oh. Nie wiedziałem - zareagowałem na wzmiankę o jej ojcu, nie zamierzając udawać, że niczego nie usłyszałem. W sumie nigdy nie mieliśmy okazji porozmawiać o swoich bliskich, nie licząc tamtej krótkiej rozmowy u mnie w mieszkaniu, gdy Jill zainteresowały zdjęcia. Nie podjąłem się jednak teraz tego tematu, dając jej wybór - jeśli chciała, byłem gotów posłuchać. Jeśli nie, również była to dla mnie dobra opcja, choć niewątpliwie ciekawił mnie ten temat, tak po prostu.
- Curry co? - Zaśmiałem się, biorąc do ręki menu, po zapoznaniu się z którym miałem tylko jeden wniosek. - Wiesz, już chyba tęsknię za kawałkiem mięsa i frytkami do tego :lol2: - zażartowałem, choć nie ukrywałem, że to moje ulubione danie i mimo że lubiłem próbować nowych rzeczy na wyjazdach, to po dzisiaj miałem trochę dość. - Bardzo jesteś głodna? Bo jak nie, to może po prostu weźmiemy jedno danie na spółę? - Zaproponowałem, prawdę mówiąc myśląc też o jakimś deserze w postaci owoców... może nawet w czekoladzie ;>
_________________
Oliver Pelerieux
» about me «
find three hobbies you love:
one to make you money - horse riding,
one to keep you in shape - rock climbing
and one to be creativetravelling.

maybe I'm too busy being yours
to fall for somebody new » «
your soul is haunting me and telling me
that everything is fine, but no one compares to you, Noémi
I find I'm hoping that
you're m o r e than a friend [1]

keep making me laugh, let’s get high
the road is long we carry on
try to have fun in the meantime
» Aileen Elizabeth Jillian «

my horses give me the wings I lack
» Cruzeiro Soldat Shockwave Ophelia «
I never dreamed of success, I worked for it
bereiter » showjumping rider
r e s u l t s


…………………………………………………………………………….. wścieklik ©


+ Za kolejny trening z dowolnym trenerem otrzymujesz 2xpunktów (loteria 28.05)
 
 
     
Jillian
Mieszkaniec


Płeć: kobieta
Wiek: 27 lat [24.11.1993]
Pieniądze: £4775
Wysłany: 2020-05-24, 20:32   

- Porwać? Od kiedy to bawisz się w porywacza i porywasz niewinne kobiety?- Zapytała znów w żartach, lecz z drugiej strony nie mogła być pewna czy nie mówi prawdy. Po znajomości z Bastianem mogła spodziewać wszystkiego, dlatego jej podejrzenia w jakiś sposób były uzasadnione.
- Nic wielkiego, zostawił nas.- Odpowiedziała ze spokojem, ale nie skusiła się na rozwijanie wątku. Nie lubiła o tym mówić i miała żal do tego człowieka, o to jak potraktował jej matkę, nigdy też mu tego nie wybaczyła. Stąd też omijała ten temat szerokim łukiem, zwyczajnie nie chcąc do tego wracać.
- Curry tylko, że z wieprzowiną i orzechami ziemnymi.- Wytłumaczyła za chwilę oddając mu wspomniane menu. - A gdzie pojawiła się twoja dusza odkrywcy i próbowanie nowych smaków?- Zapytała rozbawiona, odnosząc się do poprzednich „frytek”, które ostatecznie oddał ciekawskim małpkom.
- Nie bardzo, rekin był wystarczająco sycący.- Odpowiedziała zgodnie z prawdą i podpierając podbródek na dłoni spojrzała na Bruneta uważnie. - Możemy zamówić jedno danie. Na co miałbyś ochotę?
_________________
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Wersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  
Zasady wymiany i nasze bannery znajdziesz tutaj.
Fort Florence
Eastbourne pogoda
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 8